czwartek, grudnia 8

08.12.2011r.

jestem załamana. Moi ukochani One Direction mogą się rozpaść :c jeny! Wkurwia mnie to, bo ja ich po prostu kocham i tyle. Dzisiaj nie poszłam, na kręgle bo się źle czuje, a poza tym nie będę w grupie z p. Cofór, bo ona zamówi pizze -.- matko lecieć na żarcie to jest jakaś czarna magia.. eh. Wczoraj był Tap Madl, i oczywiście wygrała Olga, którą po prostu ubóstwiam, bo jest boska. Mam nadzieję, że zrobi karierę. Ale Ani źle nie życzę, ale jednak Olga była moją faworytką. już za niedługo święta. Za 8 dni jedziemy na Tropical Island czy jak to tam się piszę. Mam obsesję na punkcie Harrego Stylesa właśnie z One Direction, ale on chyba ma laskę, albo chodzi z Louisem :o Moi rodzice jadą dzisiaj na pogrzeb, jakiegoś wujka Marka, nie znałam gościa, to co będę się fatygować na jego pogrzeb. Ogólnie mam lekkiego dołka. No ale co zrobię. Coraz, więcej osób mnie po porostu wnerwia -.- Dawniej wydawało mi się, że jak będę w innej klasie niż Ania, to przestaniemy się ze sobą przyjaźnić, ale teraz wydaję mi się, że jest nawet lepiej, niż było kiedyś. Chyba będę chora...No ale nie mg. muszę poprawiać oceny i wgl. Tak więc na dzisiaj to tylko tyle. Teraz dam kilka fotek, One Direction i Harego Stylesa, kilka ich piosenek, i fajnego blogła o nich. servus!
kliknij gif, robione przeze mnie :)
Chłopcy<3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz